KARCZMA.PUN.PL

Forum o grach wszelakich


  • Index
  •  » RPG
  •  » Stare klasyki w konfrontacji z nowym gniotem... czyli esej Escallibura

#1 2009-06-04 16:46:15

Escallibur

Administrator

8699902
Skąd: wezmę na piwo?
Zarejestrowany: 2008-08-19
Posty: 103
Punktów :   

Stare klasyki w konfrontacji z nowym gniotem... czyli esej Escallibura

Pochwalony!

Przed paroma dniami na stronie gram.pl byłem świadkiem pewnego komentarza dotyczącego jakiegoś tam artykułu (temat nie ważny). Pewien człowiek (w komentarzu tym) zapewniał że jest gorącym zwolennikiem gier RPG i rozpoczną gloryfikować najlepszą jego zdaniem grę cRPG- Bioshock. O zgrozo Bioshock jest nie RPG'iem tylko zwykłą strzelanką ale młodemu człowiekowi nie wytłumaczysz.

I tak zaczęły się moje rozmyślania na temat obecnej sytuacyj tego zacnego gatunku gier (nie tylko komputerowych, bo rpg jest także systemem sesyjnym). W czasach kiedy młodzi za RPG uznają Bioshocka, Diablo  inne zapomina się o tych prawdziwych grach, ba seriach które wyrąbały w dość odległych już czasach kanony gatunku roley play game.

Za tą sytuację winić można wyłącznie obecnych producentów, w pogoni za kasą tworzą gry o bajeranckiej grafice ale bez duszy. Współczesny gracz gdy ma zagrać w Fallotua czy Planescape nie pójdzie na to ponieważ "grafika jest zła". Wprowadzenie grafiki 3D powiedzmy sobie szczerze zabija gatunek RPG. Najwyżej oceniane RPG w dniu dzisiejszym czyli np.: Gothic 3 lub Oblivion nie są RPG'ami a jedynie action-RPG (chociaż jako gry są całkiem dobre).

Jedyną współczesną grą wzorującą się w pewnym stopniu na swoich cnotliwych protoplastach jest Neverwinter Nights II a nawet NWN II jest tylko cieniem dajmy na to Baldur's Gate.

Owiany marketingowym boomem Fallout III jest przykładem skoku na kasę, doskonale można zaobserwować jak chęć napchania sobie kapuzy dolarami zniweczyła tą znakomitą serię.

Sytuacja raczej się nie zmieni, ucieszenie można szukać jednak w starych dobrych klasykach. Pewnie zaraz posypią się kpiące uwagi na temat grafiki, ale ja tam wiem swoje, jak ktoś woli prymitywną rozrywkę z fajną oprawą wizualną to jego problem. A dla tych dla których anachronizm nie jest wadą czekają znakomite serie: Fallout (I, II, Bractwo Stali), Baldur's Gate (I, II), Planescape Torment, Icewind Dale (I, II), Arcanum, a nawet dwa Neverwintery.


To taki mój felietonik. Podoba się? Bo jak tak to będzie więcej.

Offline

 
  • Index
  •  » RPG
  •  » Stare klasyki w konfrontacji z nowym gniotem... czyli esej Escallibura

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.musclecars.pun.pl www.uchihapolice.pun.pl www.kingkhan.pun.pl www.plockieschronisko.pun.pl www.fenixonline.pun.pl